Gdy postanowiłam na dłużej zagościć na australijskiej ziemi, w 2010r. nie było innego wyjścia niż zapoznać się z australijskim jedzeniem i dostępnymi produktami spożywczymi. Polskie marki produktów spożywczych nie są popularne w Australii. Mówiąc o produktach spożywczych, mam tu na myśli produkty podstawowe jak masło, jogurty, chleb, mleko, śmietana, sery, dżemy czy wędliny. Robiąc zakupy spożywcze zaraz po przyjeździe, kierowałam się więc głównie intuicją. Starałam się wybierać takie produkty, które miały naturalne składniki, były dobrej jakości, smaczne, odżywcze, przypominały coś polskiego, lub po prostu wyglądały zachęcająco i ciekawie. Dziś, mimo że w dalszym ciągu w Australii produkty przetworzone stanowią dużą część spożywczej oferty, jak zapewne w innych krajach wysoko rozwiniętych, to jednak coraz bardziej powszechny staje się trend zdrowego odżywiania. W supermarketach znajdują się dziś specjalne działy dedykowane zdrowej żywności. Prężnie rozwija się też rynek produktów o szczególnych właściwościach leczniczych i prozdrowotnych, czyli superfoods. Poza supermarketami, zdrową żywność można nabyć w mniejszych sklepach specjalizujących się w oferowaniu tego typu żywości. Duży nacisk kładzie się jednak na rozszerzanie oferty o świeże owoce i warzywa, w tym produkty z upraw organicznych oraz na zdrową żywność, która rośnie na popularności.
Sporo czasu po przyjeździe zajęło mi testowanie różnych produktów i znalezienie takich, które odpowiadałyby mi smakiem oraz składem. Nie należę bowiem do osób, którym jest wszystko jedno co jedzą. Z całą pewnością australijskie produkty spożywcze są wysokiej jakości i spory jest wybór produktów mlecznych (jogurtów, serów, mleka), ryb, owoców morza, mięs, owoców i warzyw, a także produktów azjatyckich.
Jeśli interesują Cię polskie produkty spożywcze w Australii, tu znajdziesz więcej informacji.
Zakupy spoyżywcze mozna zrobić w dużych supermarketach takich jak dwa główne występujące w całej Australii – Coles i Woolworths, oraz w Aldi, które wkroczyło na australijski rynek w 2001 roku, a największy wzrost w Australii odnotowało kilka lat temu. Obecnie (2024r) w całej Australii funkcjonuje ponad 500 sklepów Aldi. Fukcjonują również mniej popularne sklepy lokalne jak IGA czy supermarkety Drakes, w któych są wyższe ceny, jednak dogodna ich lokalizacja, niedaleko dzielnic mieszkalnych, przyciąga klientów robiących w szczególności dorywcze zakupy. Poszerz swoją wiedzę o supermarketach w Australii, z pewnościa ułatwi Ci to robienie zakupów, a może i pozwoli zaoszczędzić kilka centów.
Nie ma tu natomioast rynków ulicznych zbliżonych do tych fukcjonujących w Polsce.
W Adelajdzie Gepps Cross market, który był otwarty w każdą niedzielę, począwszy od 1987r., i który przyciagał tysiące klientów, został niedawno zlikwidowany. Można tam było zaopatrzyć się w owoce, warzywa, jajka, orzechy, ryby i przyprawy.
W Brisbane natomiast bardzo brakuje mi podobnego rynku, z tak różnorodą ofertą świeżych owoców i warzyw, jaką dawniej oferował rynek Gepps Cross w Adelajdzie. W tej sytuacji na ratunek przyszedł niedawno odkryty przeze mnie sklep T-bones w Aspley, gdzie poza szeroką ofertą warzyw i owoców sa także polskie produkty. Podobny asortyment znajduje się w sklepie Cocos Sam w Annerly, jednak z racji tego, że mieści się on na południu Brisbane, niezbyt często tam zaglądam.